Share

Kwestionariusz kryminalny - Max Czornyj

O zbrodniczej naturze czasu, ojcach kryminalistyki, poczuciu szczęścia oraz strachu opowiada nam Max Czornyj. Adwokat - który praktykował zarówno w Polscech, jak i Włoszech, a także pisarz - autor bestsellerowych thrillerów z cyklu o komisarzu Eryku Deryle ("Grzech", "Ofiara", "Pokuta"). Mówi, że podobnie, jak jest to w dowcipie - lubi stare wino, spleśniałe sery i samochody bez dachu. W prozie - seryjny morderca. „Grzech" to jego pierwsza zbrodnia. Nazwisko Maxa Czornyja znajdziecie również w antologii opowiadań kryminalnych "Zabójczy pocisk. Polska krew". A teraz... czas na zeznania w kolejnej odsłonie naszego nietypowego kwestionariusza.

  • Kryminały zacząłeś pisać, ponieważ...

Pisanie to moje natręctwo. Przebrnąłem przez poezję, dramat, opowiadania i różnorakie artykuły naukowe. Kryminały traktuję jako rozrywkę na plażę lub basen. Skoro w ten sposób mogłem przyciągnąć do siebie iluzję wakacji i zarazem podołać natręctwu wniosek był tylko jeden. Dziwne, że na wyklucie tej idei czekałem ponad ćwierć wieku.

  • Detektyw, komisarz, profiler lub inny funkcjonariusz organów ścigania, którego podziwiasz...

Melville Macnaghten mawiał, że najlepszymi detektywami są szczęście i okazja. Jednak osób, które bez wątpienia można podziwiać, bo miały szczęście i potrafiły wykorzystać okazję nie ma wiele. Są wśród nich z pewnością Allan Pinkerton, twórca prototypowej agencji detektywistycznej i ochroniarskiej oraz Alphonse Bertillon, jeden z ojców kryminalistyki, który choć skierował ją w kilka ślepych uliczek, ostatecznie doprowadził do zbudowania mostów między nauką a losowym szczęściem w procesie dowodowym. Najciekawszą postacią wydaje mi się jednak Eugène-François Vidocq awanturnik i łotr, który właściwie stworzył namiastkę policji w dzisiejszym jej rozumieniu. Wyjątkowa postać i osobowość.

  • Najbardziej przerażający złoczyńca, psychopata, inny znany Ci przestępca...?

Czas. Nikt nie ma na sumieniu tylu ofiar.

  • Film, który najmocniej zapisał się w Twojej pamięci?

Często przypomina mi się scena filmu, którego tytułu nie pamiętam albo nigdy nie znałem. To dziwny mechanizm, ocierający się o wspomnienie traumatyczne i przyjemne zarazem. Gdy go widziałem mogłem mieć cztery, pięć, co najwyżej sześć lat. Pamiętam, że mój tata był na dyżurze, a ja miałem przywilej położenia się trochę później. Pewnie chwilę po pierwszych minutach filmu. Jednak do rzeczy. Utkwiła mi scena, w której wielki buldożer, a właściwie dźwig, wyburza cały blok mieszkalny stalową kulą. Mimo że nie chodziło chyba o żadną ludzką tragedię, to został ten kadr we mnie na zawsze.

  • Serial, który mógłbyś oglądać aż do śmierci?

Wolałbym robić coś ciekawszego przed śmiercią niż oglądać seriale. Ne jestem ani kino, ani telewizoromaniakiem. Lubię cykl „Alfred Hitchcock przedstawia", serialową adaptację „Nocy i dni" czy też francuską produkcję sprzed kilkunastu lat o Napoleonie. Jednak obejrzałem je po kilka razy i na razie nie zamierzam wracać.

  • Autor (filmowy, komiksowy), którego uważasz za mistrza/inspiratora?

Niestety, chyba ze względów, o których już nadmieniłem, nie potrafię takiego wskazać.

  • Polski autor, którego podziwiasz...?

Kazimierz Chłędowski. Przytłacza mnie i moim zdaniem zawstydza dzisiejsze czasy, ogromem wiedzy, którą zgromadził ponad wiek temu. Bez internetu, telefonu i elektronicznych baz danych. Za to z notesem, piórem oraz niezwykłą pasją zgłębiania archiwów.

  • Historie kryminalne potrafią być niezwykłe, bo...

...mogą wzbudzić u czytelnika schowanego pod kołdrą prawdziwy strach.

  • W czasie tworzenia trzymasz się zasady, że...

...żadna spisywana scena nie może mnie nużyć.

  • W pisaniu najważniejsze jest dla Ciebie to, aby...

...wywoływać emocje. Strach, wesołość, obrzydzenie, cokolwiek, byle czytelnik przeżywał lekturę. A jeżeli potem sprawdzi, czy na pewno zamknął drzwi lub nie położy się spać przy zgaszonym świetle... To będą to najwspanialsze reakcje, jakich mogłem się spodziewać. Cieszy mnie, że czytelnicy często wspominają o tym w recenzjach lub prywatnych wiadomościach. Książka daje znacznie głębsze wrażenia niż jakikolwiek inny środek przekazu.

Przepytał: Marcin Waincetel

Kwestionariusz kryminalny - Max Czornyj
Autor:Max Czornyj

oceń:

Nowy komentarz
Musisz się zalogować aby dodać komentarz
Powiązane
Zobacz informacje powiązane z tym autorem

ul. Borowskiego 2 lok. 205
03-475 Warszawa

Dane kontaktowe:

+48 22 416-15-81
kontakt@czytamykryminaly.pl 

Newsletter:
Zapisz się do newslettera i otrzymuj
najświeższe informacje ze świata kryminałów.
Zapisując się na newsletter, akceptujesz politykę prywatności
Token
© Czytamy Kryminaly - All Rights Reserved.